Dlaczego latem częściej boli nas kręgosłup? Najczęstsze przyczyny i profilaktyka
Lato kojarzy się z odpoczynkiem, relaksem i aktywnością na świeżym powietrzu. Paradoksalnie to właśnie w tym okresie wiele osób zaczyna odczuwać bóle kręgosłupa – zarówno w odcinku lędźwiowym, jak i szyjnym czy piersiowym. Skąd ta zależność? Powody bywają zaskakujące: nie tylko niewłaściwy wysiłek fizyczny, lecz także… urlopowe lenistwo.
Zbyt gwałtowna aktywność fizyczna po zimowej stagnacji
Wiosna i lato to czas, gdy wiele osób wraca do sportu po długiej przerwie. Niestety, nagłe obciążenie kręgosłupa bez odpowiedniego przygotowania to prosta droga do kontuzji. Prace w ogrodzie, długie spacery, jazda na rowerze czy ćwiczenia na siłowni – choć zdrowe, mogą przeciążyć odcinek lędźwiowy lub szyjny, jeśli ciało nie jest na nie gotowe.
Brak rozgrzewki, niewłaściwa technika i przemęczenie często kończą się bólem, sztywnością lub nawet urazem. Aby tego uniknąć, warto wdrażać aktywność stopniowo – najlepiej z pomocą fizjoterapeuty lub trenera. Latem szczególnie ważna jest też regeneracja po wysiłku: rozciąganie, odpowiednia ilość snu i nawodnienie to klucz do zdrowego kręgosłupa.
Wakacyjne podróże i długie godziny w złej pozycji
Samochodowe lub lotnicze podróże to letnia codzienność, która niestety bywa obciążająca dla kręgosłupa. Wielogodzinne siedzenie w jednej pozycji, brak podparcia lędźwi, twarde fotele i niewłaściwa postawa skutkują napięciem mięśni przykręgosłupowych i bólami przeciążeniowymi. Co gorsza, po dotarciu na miejsce często kontynuujemy ten schemat – wypoczywając na źle dobranym materacu lub korzystając z niewygodnych leżaków.
Nawet jednodniowa zmiana warunków snu może odbić się na odcinku szyjnym lub piersiowym. Warto zatem przygotować się do podróży: używać poduszek ortopedycznych, robić przerwy w trasie i zadbać o ergonomię snu – nawet na wakacjach.
Nadmierna ekspozycja na ciepło i odwodnienie organizmu
Letnie upały mają wpływ nie tylko na samopoczucie, ale także na kondycję mięśni i stawów. Wysokie temperatury prowadzą do odwodnienia, które z kolei zmniejsza elastyczność tkanek – w tym mięśni stabilizujących kręgosłup. Osłabione i napięte mięśnie są bardziej podatne na urazy i mikrouszkodzenia. Co więcej, skurcze mięśni mogą nasilać się nocą, prowadząc do bólu pleców po przebudzeniu.
Warto pamiętać, że samo przebywanie w gorącym otoczeniu nie wystarcza – kluczowe jest odpowiednie nawodnienie i dostarczanie elektrolitów. Dodatkowo – nadmierne opalanie się na twardej powierzchni, np. bezpośrednio na ziemi czy piasku, również może negatywnie wpływać na kręgosłup. Latem warto szczególnie uważać na ciało i uzupełniać płyny regularnie – to prosty, ale skuteczny sposób na profilaktykę bólu pleców.